Chirurg się chwieje, dyrektor rozkłada ręce
Plaga nietrzeźwych medyków dotarła niestety i pod kujawsko-pomorskie niebo. Tuż po doniesieniach o pewniej pani doktor, która z trzema promilami przyjmowała pacjentów w Gdańsku, dotarła do nas wiadomość, że w grudziądzkim szpitalu dyżur pełnił chirurg, u którego wykryto niecałe 1,5 promila, czyli o połowę mniej niż u jego gdańskiej koleżanki po fachu.